Tylko nam może się to zdarzyć i nie sposób tego nie opisać. Otóż wstaliśmy o 4 rano, wsiedliśmy do kosmicznie drogiej taksówki, która zawiozła nas na lotnisko i na miejscu pani grzecznie nam powiedziała, że nasz wylot jest jutro:) Cóż za zdziwienie, kartki z biletami wędrowały między nami tyle razy, tyle razy przyglądaliśmy się godzinie odlotu,a nie wiem, jak to się stało, że po prostu pomyliliśmy dzień:) Próba dostania się na bieżący lot okazało się mało opłacalna bo wiązała się z kosztami 1000 euro. Efekt: siedzimy w hotelowym pokoju przy lotnisku za zdecydowanie korzystniejszą cenę niż zmiana biletów lub taksówka do domu i jutro znów na lotnisko i wylatujemy jutro:) Oj śmiać mi się chce z nas chociaż nie ukrywajmy, że jesteśmy nieco zmęczeni i jutro znów pobudka o zbrodniczej porze:) Powrót do saint germain z taką ilością bagaży, bez auta, z dwójką dzieci okazał się całkowicie nieopłacalny:) Za to był obiad w nowo otwartej galerii handlowej przy lotnisku:) Cóż za genialny wynalazek taka galeria, gdy wylądowaliśmy bez zabawek, książek i planu na cały dzień. Pan T. dzielnie pracował a my wymyślaliśmy zajęcia, a potem bawiliśmy się zabawkami z sklepie z zabawkami:)
Mam nadzieję, że jutro dotrzemy bez większych przeszkód i problemów. Trzymajcie za to kciuki. A czekały na nas już dzisiaj pyszne ruskie pierogi:) Cóż poczekają do jutra:)
Basia jest tak zmęczona, że zasnęła na siedząco jedząc obiad, nawet nie pogryzła ryżu:)
Czy nie sądzicie, że to prostu naprawdę zabawne:) ?
Do zobaczenia:)
Dal mnie super przygoda:) Milej podróży i Wesołych Świąt !
OdpowiedzUsuńJesteście niesamowici :Niezła przygoda dla dzieciaków - będzie co opowiadać i wspominać :)
OdpowiedzUsuńWyobrażasz sobie, jak się z tego będziecie chichrać przez następne 30 lat? Niesamowite!
OdpowiedzUsuńUdanej podróży i Wesołych Świąt
jak historia z jakiegoś filmu :D
OdpowiedzUsuńto życzę ponownie szerokiej drogi :))))
:)
OdpowiedzUsuńZabawne to mało powiedziane! Nieźle jesteście zakręceni :) Będzie co wspominać oj będzie!
OdpowiedzUsuń