Och kochani. Tak jak postanowiłam w czwartek rano obudziłam się i wyzdrowiałam. Siła własnego oddziaływania na siebie, siła czosnku i dobrych myśli: zaskoczyły nawet mnie i ucieszyłam się prawdziwie:) Niestety okazałam się jedyną, która zwalczyła chorobę z pomocą sił naturalnych. Basia wczoraj znów miała gorączkę, nie wspomnę o panu T. który wyglądał wczoraj wieczorem BARDZO kiepsko... Rano wielkie poszukiwania lekarza, który przyjął by nas na szybko i na szczęście już o 10 wszyscy dostali leki i antybiotyki. Basia do południa czuła się tragicznie, a ja próbowałam coś przygotować z racji Świąt, och marudziła, płakała ale wieczór i kolejna dawka leku przyniósł poprawę. Liczę, że do poniedziałku będzie po sprawie i nie będziemy stanowić zagrożenia dla naszych Gości:) Ufff... posprzątałam także i mam zamiar jutro świętować i jeść upieczone przeze mnie ciasta:)
Mam nadzieję, że wszyscy wybaczą mi za to, że nie zdążyłam zadzwonić, wysłać kartek... Ten tydzień chorowania wywrócił wszelkie plany do góry nogami. Wybaczcie...
Dla mnie w tym roku Święta są szczególne bo z pomocą Biblii Świat w obrazkach wprowadziłam moje dzieci w opowieści związane z chrześcijaństwem. Doszłam do wniosku, że żyją tutaj tak laicko, iż nie sposób nie przedstawić czegoś, co jest integralną częścią kultury i tradycji w Polsce. Zależy mi na tych korzeniach... Także dzieci wysłuchały wielu historii biblijnych a dodatkowo wiedzą już, czym są w istocie Święta Wielkanocne. Jestem z tego zadowolona, bardzo. Dało to szanse dla mnie na inne odczucia w związku ze Świętami.
Ponieważ już późno chciałam życzyć Wam Drodzy Czytelnicy Wesołych Świąt Wielkanocnych : pełnych refleksji, zadumy, spokoju, uśmiechu lub tego, czego od nich potrzebujecie, pragniecie, co dla Was dobre.
Dla Tych, którzy wierzą: Wesołego Alleluja!!! Dla Tych, którzy nie wierzą miło spędzonego czasu w gronie bliskich. Dla wszystkich mokrego lanego poniedziałku :)
Ściskam Was bardzo mocno!!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChrystus zmartwychwstał! Niech Jego chwała trwa na wieki! Niech opromienia nas, dając siłę do zmagania z codziennością, obdarzając wiarą, nadzieją i miłością, abyśmy do końca pozostali dziećmi Bożymi. Pięknych Świąt życzy Agnieszka Zbyszek i Szymon
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Idi :)
OdpowiedzUsuńWesolych. Swiatecznie i nie tylko! Dzieki Tobie E doskonale pamietala o pisankach ;) , bo "z zewnatrz" jakos lepiej sie utrwala…baranka mielismy z… zestawu lego Duplo, ale niech mu tam :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że święta upłynęły rodzinnie i wesoło :-)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!